Pobiegnij na nartach lub bez nart w szlachetnym celu ostatni raz na Polanie Jakuszyckiej przed budową nowego ośrodka.
Zapraszamy do udziału w charytatywnym Biegu dla Weroniki i Wiktorii! W sobotę, 31 marca, na nartach i bez nart, na dystansie około siedmiu kilometrów ze startem i metą na Polanie Jakuszyckiej. Trasa będzie prowadzić przez Górny i Dolny Dukt. O godz. 11:00 start biegaczy narciarskich, a o godz. 11:10 biegaczy bez nart.
Weronika i Wiktoria są bliźniaczkami, wcześniaczkami urodzonymi w 28 tyg. ciąży . Obie są niepełnosprawne od urodzenia. Wymagają ciągłej rehabilitacji i usprawniania, co pociąga za sobą spore koszty, przekraczające możliwości finansowe ich bliskich. Chcemy je wesprzeć z Waszą pomocą.
W Biegu dla Weroniki i Wiktorii najważniejszy będzie cel, udział i zabawa. Nie będzie oficjalnego pomiaru czasu, nagród ani klasyfikacji końcowej. Na mecie będą medale dla wszystkich uczestników, ciepły posiłek i inne atrakcje, o których poinformujemy.
Zapisy: CHARYTATYWNY BIEG DLA WERONIKI I WIKTORII
Opłatą startową są darowizny w wysokości co najmniej 40 zł. Adresat: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym Słoneczko.Nr konta: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010z dopiskiem "darowizna na leczenie i rehabilitacje Weroniki i Wiktorii Szynal 72/S"
Uwaga: zapisać się i zapłacić będzie można także w dniu biegu na Polanie Jakuszyckiej. Medali będzie 350, ale z uwagi na wyjątkowy charakter biegu i chęć uzbierania jak największej kwoty na rehabiltację bliźniaczek, nikogo nie odeślemy z kwitkiem. Każdy będzie mógł wziąć udział, jeśli wpłaci co najmniej 40 zł. ZAPRASZAMY!
Pieniądze zostaną przeznaczone na rehabilitację Weroniki i Wiktorii.
W tych zawodach warto wziąć udział także dlatego, że będą ostatnimi na Polanie Jakuszyckiej przed rozpoczęciem budowy nowego ośrodka sportowego.
Informacje o dziewczynkach – Wiktorii i WeroniceWiktoria i Weronika Szynal urodziły się w 2002 r. przez cesarskie cięcie, w zamartwicy płodów. Obie miały wylewy do mózgu, niedotlenienie oraz zaburzenia oddychania. Musiały być natychmiast reanimowane i zaintubowane. Ważyły zaledwie po kilogramie, wyglądały jak "pajączki".Wiktoria ma retinopatię wcześniaczą, 4-kończynowe dzięcięce porażenie mózgowe, wodogłowie zaopatrzone zastawką komorowo-otrzewnową (którą trzeba kontrolować). W 8 miesiącu życia dostała napadów padaczkowych - "Zespół Westa" i cofnęła się w rozwoju. Do piątego roku życia Wiktoria nie chodziła, tylko ciągnęła się na pupie po podłodze lub raczkowała, stawiała pierwsze kroczki przy pomocy innych. Wiktoria ma skrzywienie kręgosłupa, zapadniętą klatkę piersiową tzw. szewską, skrzywinie kolan i stóp (chodzi w specjalnych butach ortopedycznych). Jest pod stałą kontrolą neurologa, ortopedy, okulisty, logopedy i jest stale rehabilitowana, ma także zajęcia z hipoterapii. Cierpni też na dużą nadwrażliwość słuchową, która przeszkadza jej w rozwijaniu pasji. Ostatnio wykryto u niej także autyzm.Weronika ma wadę serca, jako niemowlę przeszła dwie operacje oraz retinopatię wcześniaczą V stopnia. Niestety straciła wzrok w lewym oku, a na prawe przeszła już dwie witrektomie, ponieważ odklejała się jej siatkówka. Niestety grozi jej utrata wzroku, gdyż po raz kolejny odkleja jej się siatkówka. Szansa na jej uratowanie jest kosztowna operacja i konsultacje.Jak podkreślają bliscy dziewczynek, koszta związane z rehabilitacja są duże, a tylko ona daje widoczne efekty. - Chcielibyśmy w miarę możliwości prowadzić stała rehabilitację i ponownie wrócić do hipoterapii, zakupić specjalne letnie buty dla Wiktorii, rower dla osób niepełnosprawnych, bądź tandem, który jest marzeniem Wiktorii oraz nowe okulary dla Weroniki, jak również sprzęty do rehabilitacji domowej – poinformowała nas rodzina Weroniki i Wiktorii.
Dziewczyny należą do Fundacji SłoneczkoO WERONICE I WIKTORII NA FACEBOOKU
Plakat do pobrania , .
Miejsce wydarzenia: Polana Jakuszycka w Szklarskiej Porębie, Trasy Biegu Piastów
Szosa Czeska 7, 58-580 Szklarska Poręba, Polska