Twórcy spektaklu „Shirley Valentine” prezentują sztukę:
Aleksandra Gelmana
ŁAWECZKA
komedia romantyczna
Ona: Izabela Noszczyk
On: Dariusz Taraszkiewicz
2015.05.15 (piątek) godz. 19:00
Restauracja "Kaprys";
ul. Jedności Narodowej 12
Cena Biletu - 30zł
„ Ławeczka” napisana w 1985 roku przez Aleksandra Gelmana dotyka tematu moralności i sumienia. To opowieść o ogromnej potrzebie miłości, a jednocześnie lęku i obawie przed odpowiedzialnością za drugą osobę. Sztuka mówi o potrzebie stabilizacji z jednej strony i nieustannej chęci bycia adorowanym i uwodzonym z drugiej Bohaterowie sztuki Wiera i Fiedia… to ludzie przeciętni. Obojgu nie ułożyło się życie, a mimo to pod pozorem przeżycia „przygody” dalej poszukują miłości, która wypełniłaby pustkę… w ich…
„ Dworcowy romans”
„Wiera /w interpretacji Izabeli Noszczyk/ to ciepła, pogodna i wyrozumiała dla ludzkich słabości kobieta, która – mimo życiowych porażek – zachowała też dużo dziecięcej naiwności i wiary, że coś dobrego musi ją jeszcze spotkać. Rozpaczliwie samotna, ciągle szuka mężczyzny swojego życia. W sytuacjach zagrożenia potrafi być sprytna i przebiegła, ale nigdy bezwzględna, a więc z góry skazana na niepowodzenie. Jej dworcowy amant /Dariusz Taraszkiewicz/, który na każdą okazję ma inne imię, to typ nie pozbawionego wdzięki cwaniaczka potrafi „tak pięknie kłamać”, znaleźć usprawiedliwienie dla każdego ze swych grzeszków, a każdą sytuację wykorzystać na swoja korzyść. Ale i on ma swoją drugą, prawdziwą twarz, którą w końcu musi komuś pokazać – np. miłej dziewczynie spotkanej na dworcu. Ich ponadgodzinny /tyle trwa spektakl/ dialog, utrzymany w fa-lujących klimatach, jest pełen napięć i zderzeń, ale także najczystszej liryki. Chwilami zabawny, częściej smutnawy, zmierza jednak do tego momentu, kiedy bohaterowie potrafią wreszcie przejrzeć się na wylot, zrozumieć cała prawdę o sobie i – co najważniejsze – zaakceptować ją! I pewnie dlatego wychodzimy z pustoszejącego dworca z jakąś nadzieją w sercu. Dopóki ludzie potrafią się wzajem zrozumieć, chyba nie jest jeszcze tak źle.
„Ławeczka” powstała w kraju, który bije wszelkie rekordy pod względem liczby rozwodów, a o tzw. polityce prorodzinnej chyba nikt nie słyszał. Twórcy dworcowego spektaklu zachowali radzieckie realia, jednak specjalnie ich nie eksponując. Dzięki temu przedstawienie zyskało bardziej uniwersalną wymowę. Warto je zobaczyć”...
fragmenty recenzji spektaklu autorstwa Bożeny Szal – Truszkowskiej /Ziemia Kaliska nr 29 z 2007 r./.
Producent: Teatr Scena Poczekalnia
Czas trwania: 75 minut / bez przerwy /
Plakat do pobrania .
Miejsce wydarzenia: Restauracja "Kaprys"; ul. Jedności Narodowej 12
Tel. 793-117-170